Perfekcja ślubnej odmienności- gdzie każdy detal miał swoje miejsce i znaczenie, nietuzinkowy styl i gust Panny Młodej pozwolił stworzyć mi idealny projekt dla Niej, a dekoracja zaskoczyła swą energetyczną w bardzo odważnej palecie odcieni pomarańczu i amarantu klasą i oryginalnością. Mam szczęście do tak cudownych ludzi, którzy dają mi szansę, wolną rękę i ufają mojemu kreatywnemu talentowi- z których właśnie powstają tak piękne oprawy przyjęć. Elwira to wyjątkowa Panna młoda, która przy każdym zleceniu daje mi przestrzeń do wykazania się czymś wyjątkowym i jestem jej za to ogromnie wdzięczna…

Tymczasem zapraszam- ja zapalam świece, a Wy zasiądźcie przy stołach i delektujcie się relacją z ich cudownego przyjęcia w Dworze Dwikozy…